Eric „ConcernedApe” Barone powoli kończy prace nad kolejną (i na pewno „ostatnią”) aktualizacją swojego dzieła. Twórca Stardew Valley zalecił zawczasu, by gracze zaczęli zabawę zupełnie od nowa po debiucie wersji 1.6.

Amerykanin donosił już, że uaktualnienie nieco się rozrosło w porównaniu do tego, co w zeszłym roku planował udostępnić fanom SV. Przypomnijmy: aktualizacja 1.6 miała być tylko małym pakietem różnorakich poprawek dla moderów. Tymczasem doszło do tego, że po zamieszczeniu przez Barone’a listy zmian fani „zarzucili” twórcy, że się przepracowuje.

Na szczęście dodawanie zawartości nowej aktualizacji twórca ma już za sobą – teraz zostało mu już „tylko” poprawienie całości. Oraz, rzecz jasna, odpowiadanie na pytania fanów, którzy mimo zatroskania o zdrowie dewelopera nie wahają się wypytywać go o szczegóły wersji 1.6.

Jedno z pytań dotyczyło plików zapisu, a mianowicie – czy będzie sens kontynuować dotychczasową rozgrywkę po wyjściu patcha. Barone zapewnił, że większość zawartości aktualizacji 1.6 będzie dostępna bez zaczynania gry od nowa, ale i tak zachęca do stworzenia świeżego pliku zapisu, by „zobaczyć wszystko w kontekście”.

Twórca potwierdził też, że uaktualnienie trafi najpierw na pecety, lecz gracze bawiący się w Stardew Valley konsolach lub urządzeniach mobilnych nie będą musieli czekać znacznie dłużej. Barone nie był gotów podać dokładnej daty premiery, aczkolwiek zapewnił, że aktualizacja 1.6 trafi do graczy w 2024 roku.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine